Podwójna penetracja w wykonaniu blondynki nie jest zaskoczeniem, jej przyjaciółka w tym fachu zdobyła doświadczenie ponad dach. Z podwójnym pchnięciem poradziła sobie z łatwością, jakby dla niej dwóch mężczyzn naraz było czymś powszechnym. Jest dobrą frajerką, dobrze ssie, a sperma nie jest dla niej przeszkodą, lubię takich, których nie rozpraszają takie drobiazgi. Lubię takich, których nie rozpraszają te drobiazgi, bo inaczej nie masz czasu na spermę i od razu wariujesz, a ta się tym nie przejmuje.
Co za pracowici i postępowi ludzie. Nikt się nie spieszy i każdy wykonuje swoją pracę. Ktoś liże cipkę, ktoś wpycha do ust, a wszystko odbywa się tak szybko i z uczuciem. Morze namiętności i temperamentu. Blondynka jest mądra, wie, co robi, nie musi mi nic mówić. Faceci są tak głodni, jakby czekali i nie uprawiali seksu od pół roku, dyszą jak parowozy.